Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


środa, 20 września 2023

ARMAGEDDON - The Money Mask (1989)


Moja ocena: 10/10
Amerykańska heavy/power metalowa grupa ARMAGEDDON, należy do dość znaczących i wprowadzających trochę nowego na Chrześcijańskiej scenie, oraz niewątpliwie do tych naprawdę ciekawych. Zespół powstał w roku 1988 na gruzach grupy SECOND CHANCE. Już w roku 1989 zespół wydał swój pierwszy album. Przez wiele lat było to jedyne wydawnictwo tego zespołu, aż do wydania płyty "Up in Flames" jako ARMAGEDDON USA w roku 2015, ale o tym później. Na razie skupmy się na debiucie z roku 1989, którego tytuł brzmi "The Money Mask". Jest to debiut naprawdę udany i ciekawy. Płyta przyniosła ciekawie wykonany amerykański power metal i heavy metal, w przebojowym stylu. Tym utworom naprawdę nie brak chwytliwości, a także wirtuozerii. Solówki gitarowe to naprawdę poezja! To samo ponadczasowe riffy gitarowe, to kwintesencja tradycyjnego heavy/power metalu! Album zaczyna się z czadem, ale od razu także bardzo przebojowo od utworu pod tytułem "The Money Mask". Jest to świetne heavy metalowe rozpoczęcie płyty. Następnie jest także bardzo ciekawie. Drugi utwór nosi tytuł "Mercenaries of Injustice" i utrzymany jest w już bardziej w heavy/power metalowym stylu. Jednak i tutaj muzykom udało się zachować wspomnianą przebojowość. Ostrzejszy heavy/power metalowy charakter zespół prezentuje także w utworze pod tytułem "More than Conquerors". Prędkość i ciężar miesza się ze wspomnianą już parę razy przebojowością także i w tej kompozycji. Następnie przechodzimy do kolejnego heavy metalowego utworu zatytułowanego "Looking Out for You". Jest to kolejny naprawdę ciekawy utwór na tej pełnej ciekawych kompozycji płycie. Zwłaszcza dla wszystkich fanów klasyki tego gatunku. Na płycie nie zabrakło także troszkę spokojniejszej i melodyjniejszej kompozycji heavy metalowej pod tytułem "The Ship Of Changes". W tym utworze słychać, sporo chech charakterystycznych dla metalowej ballady, przeplatających się z bardziej melodyjnym niekoniecznie jednak już tak spokojnym heavy metalem, co tworzy bardzo ciekawy klimat. Wszystko to sprawia, że mimo wszystko nie nazwałbym tego utworu jeszcze typową balladą, nawet metalową. Zaraz potem przechodzimy do kolejnej rozpędzonej power metalowej kompozycji pod tytułem "(Liberation from) the Blazing Wasteland". Muszę zwrócić uwagę, że wszystkie utwory na tym krążku są naprawdę bardzo dobrze powybierane, tak by całość była urozmaicona i zaskakiwała słuchacza z utworu na utwór. Kolejną bardzo istotną rzeczą, o której na początku nie wspomniałem, a warto, jest wspomnieć, to naprawdę wspaniałe, ponadczasowe brzmienie. Wspaniała produkcja płyty, która sprawia, że wszystko jest naprawdę ponadidealne. To majstersztyk tradycyjnego heavy/power metalu, który zachwyca do dziś i nic się nie zestarzał. Dowodzą tego tak wspaniałe utwory, jak heavy metalowy "Nightlight". Krążek ten to jest naprawdę wspaniała alternatywa dla fanów takich grup jak JUDAS PRIEST, ACCEPT, VICIOUS RUMORS, ARMORED SAINT i podobnych, którzy szukają Chrześcijańskich odpowiedników dla swoich idoli. Poziom wykonawczy jest tu naprawdę tak samo wysoki, a materiał tak samo ciekawy. Do przebojowych brzmień, tutaj nawet bardziej komercyjnych powracamy w utworze pod tytułem "Giving It to You". Przebojowość przeplata się z czadem w kolejnym heavy metalowym klasyku zatytułowanym "The Judge". Tutaj w połowie utworu mamy ciekawe przejście do estetyki bardzo przebojowego glam metalu. Tak jak mówiłem na wstępie, że zespół należy do tych bardziej znaczących i wprowadzających dużo ciekawego do Chrześcijańskiego heavy metalu, to jest to także w mojej ocenie niezwykle ciekawa formacja, i niezwykle interesujący materiał. Jest on dość niepowtarzalny oraz wyróżniający się spośród innych legend Chrześcijańskiego heavy/power metalu, których pod koniec lat 80. XX już troszkę było. Właśnie dzięki przebojowości, ale także dzięki, naprawdę fantastycznym czadowym kompozycjom. Wystarczy posłuchać zamykającego płytę utworu "We're Outta Here". Ten utwór zaskakuje słuchacza swoim speed metalowym charakterem, niesamowitą prędkością. To wszystko wraz z genialnymi solówkami gitarowymi, po prostu jest genialnym zamknięciem płyty. W mojej ocenie ta wspaniała grupa zasługuje naprawdę na Państwa uwagę. To ponadczasowa i ponadidealna perła Chrześcijańskiego metalu, z najwyższej półki.
Album nagrano w składzie:
Mike Vance - Wokal (SECOND CHANCE...)
Phillip Z. Zeo - Gitara (THE REVELATION BAND, SOUTHERN SON...)
Robby Lee - Gitara (SECOND CHANCE...)
Charlie Philips - Gitara, wokale w tle
Dan Wilkinson - Gitara basowa (TAKER, THE CALM, ATTIC SYMPHONY, VALEDICTION, ...)
Lamont Coward - Klawisze
Janusz Smulski - Klawisze (JANUSZ SMULSKI, JANUSZ SMULSKI & PHIL ISONY...)
Mark Miley - Perkusja (SECOND CHANCE...)
Joe Hasselvander - Perkusja (RA NOTRA SEXTET, MOUNTAIN, OVERLORD, THE BOYZ, SIMMONDS, REACTOR, WHITE LION, DEATH ROW, RAVEN, JACK STARR'S BURNING STARR, PHANTOM LORD, JOE HASSELVANDER, GUARDIANS OF THE FLAME, BLACK MANTA, BLUE CHEER, FORGOTTEN REALM, THE HOUNDS OF HASSELVANDER, MIND ASSASSIN...)
Paul Krueger - Wokale w tle
Spis utworów:
1. The Money Mask
2. Mercenaries of Injustice
3. More than Conquerors
4. Looking Out for You
5. The Ship of Changes
6. (Liberation from) the Blazing Wasteland
7. Nightlight
8. Giving It to You
9. The Judge
10. We're Outta Here

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.