Moja ocena: 10/10
Raczej każdy fan Chrześcijańskiego heavy metalu zna takie grupy jak PETRA i STRYPER jednak o Chrześcijańskim DIVINE RIGHT obecnie nie mówi się tak wiele. Nie mówi się, a warto tę wspaniałą grupę przypomnieć. W zasadzie to bardziej projekt muzyczny niż zespół, ponieważ za wszystko odpowiada tu znany później z grupy PETRA Kevin Brandow. To on odpowiada za niemalże wszystkie instrumenty na nagraniach. Projekt ten, jednak działał także jako pełnoprawny grający koncerty zespół z udziałem ciekawych muzyków w tym z basistą grup LEATHERWOLF i STRYPER właśnie. I już to wszystko wystarczy, by się tym zespołem zainteresować. Wszystko jednak jest jeszcze ciekawsze i warte uwagi ze względu na fakt, że nagrania tego projektu zawierają naprawdę ciekawą muzykę. Tak jak wspomniałem główną rolę gra tutaj Kevin Brandow, który na tym demo zagrał na wszystkich instrumentach i jeszcze świetnie do tego zaśpiewał. Jedynie gościnnie na gitarze rytmicznej towarzyszył mu Bob Alvaro w przedostatnim utworze z opisywanej tu taśmy. Zanim przejdziemy jednak do zawartości tego materiału, wspomnę tylko jeszcze kilka faktów. Ten Amerykański projekt lub zespół, jak kto woli powstał w Nowym Jorku w latach 80. Już w roku 1984 zadebiutował właśnie tym oto demo, jednak bardziej wtajemniczeni fani zespołu mogą pamiętać ten materiał opakowany w nieco inną okładkę. W sumie może nawet trochę ciekawszą. Taką z płonącą gitarą i już z charakterystycznym logo zespołu. Według niektórych informacji wydaną w roku 1987, choć skłaniałbym się do teorii, że nawet w roku 1988 ze względu na fakt, że druga strona okładki zawierała już informacje na temat taśmy "Powerchange". Taśma ta ukazała się nakładem firmy TNT właśnie w roku 1988. Czyli tak jak wspomniałem, ten materiał ukazał się w dwóch wersjach, jeśli chodzi o okładki i rok wydania, ale kolejność utworów jednak pozostała niezmienna i ich brzmienie chyba także, więc opisuję to samo, niezależnie od wspomnianych różnic graficznych i czasowych. To teraz chyba wszystko jest już elegancko wyjaśnione, przejdźmy więc już do samej muzyki. Materiał zaczyna się od razu z przytupem od czadowej, ale i bardzo chwytliwej melodyjnie heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Tongues of Fire". Jeśli chodzi o brzmienie, to jest ono naprawdę niezłe jak na materiał demonstracyjny. Solo gitarowe w tym utworze to czysty geniusz i prawdziwa wirtuozeria! Następnie został wybrany kolejny przebojowy, tym razem heavy/glam metalowy utwór zatytułowany "On Guard". Zaraz po nim z kolei naszych uszu dobiegają, dźwięki melodyjnie heavy metalowego utworu, którego tytuł brzmi "Far Far Away". Na tym nie koniec jednak świetnych utworów kolejnym jest czadowy, choć dość melodyjny, ale i bardzo chwytliwy utwór heavy metalowy zatytułowany "One Way". Już te kompozycje wystarczą, by zainteresować fanów naprawdę dobrej muzyki. Odpowiadający tu za wszystko Kevin Brandow zaprezentował tu naprawdę solidną szkołę wokalną, ale przede wszystkim muzyczną, prezentując urozmaicony bardzo ciekawy materiał. Mamy tu naprawdę nie mało świetnych gitarowych riffów, ale i wspaniałych solówek gitarowych. Dowodzi tego także melodyjna kompozycja hard&heavy pod tytułem "Mystery Uncovered". Już niemalże na sam koniec taśmy została jeszcze wybrana dynamiczna, ale i dość melodyjna kompozycja heavy metalowa pod tytułem "Silent Victory". Jeśli chodzi o ten materiał to mamy tu naprawdę idealnie wyważone proporcje pomiędzy czadem a melodyjnością. Całość zamyka jeszcze czadowa kompozycja heavy metalowa pod tytułem "Lightning". Polecam ten idealny album, pełen klasyków świetnego amerykańskiego heavy metalu w melodyjniejszej i naprawdę przebojowej postaci bardzo serdecznie. Kupić go będzie raczej ciężko, ale naprawdę warto odsłuchać go, chociaż w sieci.
Album nagrano w składzie:
Kevin Brandow - Wokal, gitara, gitara basowa, perkusja (PETRA, KEVIN BRANDOW, CHELSEA BRANDOW, SINISTAR, THE REFRIGERATORS, JETT SCREAMER...)
Bob Alvaro - Gitara
Spis utworów:
1. Tongues of Fire
2. On Guard
3. Far Far Away
4. One Way
5. Mystery Uncovered
6. Silent Victory
7. Lightning
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.