Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


wtorek, 30 kwietnia 2024

MESSIAH PROPHET - Rock the Flock (1984)


Moja ocena: 10/10
Amerykańska grupa MESSIAH PROPHET może nie należy do tych specjalnie znanych, ale na pewno do tych naprawdę ciekawych. Zespół ten powstał w Allentown w stanie Pennsylvania i grał od 1979 roku, jednak nie od początku tworzył Chrześcijańską muzykę hard&heavy. Początkowo były to akustyczne covery innych artystów, a na muzykę hard rockową i heavy metal zespoół otworzył się dopiero w roku 1983, kiedy to uformował się pełen skład. Właśnie w tym stylu jest też utrzymany debiutancki krążek zespołu. Wydała go w roku 1984 firma Morada Records. Zainteresowani reedycją tego krążka powinni poszukać wydania firmy U. C. A. N. Records. Jeśli chodzi o brzmienie tejże płyty, to trzeba przyznać, że jest ono dość archaiczne, biorąc pod uwagę nagrania STRYPER, MASS, czy LEVITICUS z tego okresu. Tak samo muzyka, jak na rok 1984, nie należy do najbardziej świeżej, mimo wszystko jest to naprawdę dobry album, wykonany na naprawdę wysokim poziomie, którego całkiem miło posłuchać. Jest to naprawdę udany debiut, grupy, która tutaj jeszcze dość nieśmiało sięga po ostrzejsze brzmienia heavy metalu, hołdując bardziej hard rockowej tradycji. Więcej słów wstępu naprawdę nie potrzeba, dlatego skupmy się na samej muzyce opisywanego w tej chwili zespołu. Album zaczyna się od hard&heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Rock The Flock". Jest to naprawdę niezły otwieracz, choć na tej płycie znajdą się jeszcze ciekawsze i bardziej czadowe utwory. Bliższy hard rocka niż heavy metalu, jest także chwytliwy utwór pod tytułem "Labor Of Love". Muzycy stoją tu niejako pomiędzy heavy metalowym ciężarem a gitarowymi riffami opartymi o wzorce hard rockowe. Nie zmienia to jednak faktu, że począwszy od tego utworu, na tej płycie będą się pojawiać coraz bardziej interesujące kompozycje. Przykładem może być hard&heavy metalowy utwór pod tytułem "Try To Understand". Także i ten utwór należy do dość chwytliwych zwłaszcza w refrenach. Nieco więcej prawdziwie heavy metalowych riffów i ciężaru, jednak wymieszanych hard rockiem muzycy zaprezentowali w utworze pod tytułem "Travel The Rough Road". Jest to naprawdę świetna muzyka, jednak myślę, że grupa miałaby większe szanse z nią zaistnieć pod koniec lat 70., lub na samym początku 80. Pod koniec pierwszej połowy tamtych lat na heavy metalowych scenach konkurencja była naprawdę duża. Co prawda zespół ma tu sporo asów w rękawie, jak chociażby dość przebojowy utwór heavy metalowy pod tytułem "Why Must You Run" jednak dość umiarkowana dystrybucja i promocja płyty przez małe Chrześcijańskie wydawnictwo, nie miała tak wielkiej siły przebicia. W tym czasie Christian metal, podbijał już szeroko pojęty mainstream. Tak czy owak, grupie udało się osiągnąć umiarkowany sukces, a także zdobyć wciąż rosnącą dzięki sieci i reedycjom rzesze wiernych fanów. Tym bardziej że naprawdę świetnej muzyki tu nie brakuje, czego dowodem może być chwytliwy kawałek w stylu hard&heavy pod tytułem "To The Rock". Poza naprawdę sprawnymi instrumentalistami ten zespół posiada także naprawdę dobrego, charyzmatycznego wokalistę. Wokalista Charlie Clark dysponuje wysokim, czystym niekiedy dość piskliwym głosem, który dodaje jeszcze więcej polotu wszystkim zaprezentowanym na tym krążku kompozycjom. Dowodzi tego, chociażby heavy metalowy utwór pod tytułem "Answer Our Call". Kolejną dość chwytliwą kompozycją hard&heavy w wykonaniu zespołu jest także "Riding Out The Storm". Jeśli chodzi o gitarowe riffy, to są one dość proste, mimo wszystko także naprawdę sugestywne i ostre jak na ten gatunek przystało. Album kończy jeszcze przebojowy utwór hard&heavy pod tytułem "Sing". Tutaj zespół trochę czerpie, z glam rockowej estetyki jednak bliższej dokonań z lat 70. Jest to jedna z tych płyt idealnych, które pozostawiają niedosyt na więcej tak dobrej muzyki. Choć nie jest to najświeższy materiał, jaki na rok 1984, to mimo wszystko bardzo ciekawy. Polecam Państwu ten znakomity album bardzo serdecznie. Warto w tym miejscu dodać, że opisywana tu grupa już w roku 1986 wydała prawdziwe ponadczasowe i ponadidealne arcydzieło pod tytułem "Master of the Metal". Jak sama nazwa wskazuje, będzie to już dzieło typowo heavy metalowe. O tej płycie jednak już tradycyjnie napiszę dla Państwa w osobnej recenzji.
Album nagrano w składzie:
Charlie Clark - Wokal
Rob Clark - Gitara
Andy Strauss - Gitara
Dean Pellman - Gitara basowa
Dave Daubert - Perkusja
Spis utworów:
1. Rock the Flock
2. Labor of Love
3. Try to Understand
4. Travel the Rough Road
5. Why Must You Run
6. To the Rock
7. Answer Our Call
8. Riding Out the Storm
9. Sing

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.