Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


wtorek, 20 sierpnia 2024

PASTOR BRAD - Telecaster (2005)


Moja ocena: 10/10
Rok 2005 przyniósł kolejną płytę rockowo metalowego Pastora, prosto z USA. Jego album "Telecaster" także należy do prawdziwych muzycznych arcydzieł. Także i ten krążek został wydany niezależnie i przez tylko jedną osobę. Znakomity wirtuoz gitary i multiinstrumentalista zaprosi znane sławy sceny muzycznej nieco później. Na razie ten Chrześcijański artysta i prawdziwy Pastor odpowiada jeszcze za wszystkie instrumenty sam. Tak samo, jak poprzedni krążek artysty, także i ten jest już promowany jako prawdziwy longplay i rzeczywiście brzmi on nieco lepiej od pierwszych płyt demo, które od strony muzycznej były jednak równie ciekawe. Wspaniały Brad Windlan po raz kolejny uraczył tu swoje coraz większe grono wiernych fanów znakomitym hard rockiem, heavy i glam metalem. Nie zabrakło także i wspaniałego gitarowego shreddingu. Czasem nie potrzeba całego zespołu, by stworzyć prawdziwe muzyczne arcydzieło i Pastor po raz kolejny doskonale to udowodnił. W takim razie nie przedłużając już dłużej wstępu, od razu przejdźmy do opisu wszystkich kompozycji z tego ponadczasowego krążka. Jest to płyta prawdziwie ponadidealna, której słucha się z prawdziwą przyjemnością. Już opisuję, dlaczego i udowadniam, że wcale nie przesadzam. Całość zaczyna się od przebojowej kompozycji hard&heavy pod tytułem "Telecaster". Nie brak tu świetnych gitarowych riffów, doskonałego solo, jak i wokali. Rockowo metalowy Pastor śpiewa, "że nie ma sławy ani pieniędzy, ale ma gitarę i to wystarczy, by być szczęśliwym" i grać dla Pana Boga, a warto w tym miejscu zaznaczyć, że Pan Bóg naprawdę pobłogosławił dzieło Pastora i szybko pomógł mu w osiągnięciu sukcesów, gdyż z czasem opisywany tu artysta zjednał sobie przychylność prawdziwych sław, oraz załatwił możliwość lepszej dystrybucji późniejszych płyt przez dość znaczące wydawnictwo. Przebojowych brzmień dostarcza także hair metalowy utwór pod tytułem "Cut Down to Size". Zresztą niemalże cała płyta jest naprawdę przebojowa i porywająca do świetnej zabawy. Moich słów dowodzi także hair metalowy utwór pod tytułem "Smack Dab". Także i ta kompozycja należy do naprawdę ciekawych. Gitarowe solówki Pastora jak zwykle są dowodem najwyższego gitarowego mistrzostwa. Można się o tym przekonać także w przebojowej kompozycji heavy, glam metalowej pod tytułem "Old Bones New Life". Tutaj Pastor nagrał też jedne ze swoich najlepszych wokali z całego krążka. Przy takiej muzyce naprawdę trudno się dobrze nie bawić. Tak samo, jak przy czadowej heavy metalowej kompozycji "Surrender". Także i jej nie zabrakło przebojowości. To są po prostu doskonałe imprezowe utwory, których można słuchać z prawdziwą przyjemnością na prywatce wśród white metalowych przyjaciół. Nieco mniej przebojowy, ale za to wciąż doskonały jest także heavy metalowy utwór pod tytułem "Pilgrimage". Także i ten krążek oferuje naprawdę urozmaicony materiał, przez co jest właśnie tak wart uwagi, dzieje się na nim naprawdę dużo ciekawego. Po wszystkim powracamy do przebojowych brzmień w hair metalowej kompozycji pod tytułem "Roller Coaster". Także i do niej Pastor nagrał jedne z najlepszych wokali na całym krążku. O świetnym gitarowym solo nie ma nawet co wspominać, gdyż to już standard na płytach projektu PASTOR BRAD. Wystarczy posłuchać kolejnej bardzo przebojowej kompozycji hair metalowej pod tytułem "Red", by przyznać mi rację. Znakomity wirtuoz Brad Windlan po raz kolejny udowodnił tu, że nie brak mu prawdziwego gitarowego geniuszu. Tak samo z resztą, jak w melodyjnie heavy metalowej kompozycji pod tytułem "As I lay". Także i ona została opatrzona znakomitym solo gitarowym, także wokale znów zasługują tu na najwyższe uznanie. Ostrzejszą, ale wciąż naprawdę chwytliwą heavy metalową kompozycją na tym krążku jest także świetny "Justified". Znów muszę pochwalić tu także świetne wokale, o świetnej gitarowej solówce i riffach nie wspominając. Te same pochwały należą się także chwytliwej, ale i ostrej kompozycji heavy metalowej pod tytułem "Heaven". Gitarowy geniusz Pastora także i tu zachwyca, prawdziwym mistrzostwem. Na sam koniec Pastor pozostawił jeszcze przebojowy hair metalowy utwór pod tytułem "Tender Moments". Po wszystkim pozostaje niedosyt na więcej tak wspaniałej muzyki, gdyż ta płyta mogłaby trwać nieco dłużej i wciąż utrzymywać słuchacza w muzycznym zachwycie. Także i tym razem Pastor zabrał swoich słuchaczy we wspaniałą podróż do lat 80. XX wieku i czasów świetności muzyki heavy, glam metalowej. Polecam Państwu ten wspaniały krążek bardzo serdecznie, nie wiem, czy istnieje jeszcze możliwość zamówienia go w wersji fizycznej, ale można go znaleźć do odsłuchania w internecie. Naprawdę warto go poszukać, gdyż jest on naprawdę tego wart.
Album nagrano w składzie:
Brad Windlan - Wokal, gitary, gitara basowa, perkusja (BLUE PRINT, BLACK ROSE, MACIEJ PODSIADŁO...)
Spis utworów:
1. Telecaster
2. Cut Down to Size
3. Smack Dab
4. Old Bones New Life
5. Surrender
6. Pilgrimage
7. Roller Coaster
8. Red
9. As I Lay
10. Justified
11. Heaven
12. Tender Moments

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.