Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


czwartek, 17 sierpnia 2023

LOGOS - La industria del poder (1993)


Moja ocena: 10/10
Grupa LOGOS powstała w roku 1990 w Buenos Aires w Argentynie. Z tego kraju pochodzi bardzo wiele wspaniałych zespołów Chrześcijańskich, LOGOS jest jednym z nich i odegrał naprawdę ogromną rolę na tamtejszej scenie. Muzycznie znajdziemy tu wiele podobieństw do dokonań grupy V8, śpiewa tu i grają Alberto Zamarbide, Miguel Roldán i Adrián Cenci znani ze wspomnianej grupy, jednak tutaj jest jeszcze ciężej, a brzmienie jest jeszcze świeższe. To wszystko zaowocowało wydaniem doskonałej, ponadczasowej płyty, która w mojej ocenie także należy do tych ponadidealnych w swoim gatunku. Mamy tu wspaniałą mieszankę klasycznego heavy metalu, z power i speed metalem. Wszystko to tak jak wspomniałem opatrzone, jest dodatkowo, wartościowym Chrześcijańskim przekazem. Myślę, że już te kilka słów wstępu, zainteresowało Państwa do zapoznania się z zawartością tejże płyty, dlatego od razu przejdę do jej opisania. Zwłaszcza że opisywany tu zespół w ciągu swojej wieloletniej kariery od 1990 do 2013 roku nie wydał ani jednej gorszej płyty, wszystkie to prawdziwe klasyki gatunku! Skupmy się jednak na samym początku, na debiutanckim krążku "La industria del poder". Płyta od razu zaczyna się ostro od speed metalowej kompozycji pod tytułem "Marginado". Mamy tu od razu na przywitanie garść wspaniałych gitarowych riffów, szalonych solówek gitarowych, solidny atak sekcji rytmicznej i świetne wokale! Następnie przechodzimy do heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Como relámpago en la oscuridad". Także i tutaj ciężko się nie zachwycić wspaniałym zgraniem zespołu, tymi ponadczasowymi riffami i solówkami gitarowymi! Następnie zespół prezentuje kolejny heavy metalowy utwór pod tytułem "La última batalla". Jest to także najdłuższa kompozycja na tym krążku, jednak niezwykle ciekawa, wręcz epicka. Wokalista Alberto Zamarbide genialnie zinterpretował ten utwór, wspaniale podkreślając jego charakter swoim głosem. Nieco spokojniej robi się dopiero w czwartej kompozycji, która z kolei utrzymana jest w formie krótkiej, ale bardzo pięknej balladowej melodii pod tytułem "Memorias del continente nuestro". Jest to jednak tylko chwilowa cisza przed burzą i to w dosłownym znaczeniu, ponieważ zaraz potem muzycy prezentują power metalowy utwór pod tytułem "No te rindas". Dzieje się więc tutaj naprawdę dużo bardzo ciekawych rzeczy, a materiał jest naprawdę urozmaicony, co raczej zawsze oznacza, że również niezwykle ciekawy. Dodatkowo jest on mimo wszystko niesamowicie spójny i charakterystyczny dla tego zespołu. Wszystko jest spójne nawet, wtedy gdy muzycy przechodzą później, jak gdyby nigdy nic, do bardzo przebojowego i melodyjnego heavy metalu, w postaci utworu "Ven a la eternidad". Gdy słucha się tak dobrych płyt, nawet nie zauważa się, jak ten czas leci i, że właśnie dociera się już do przedostatniego kawałka. Jest nim kolejny melodyjnie heavy metalowy utwór pod tytułem "En la ciudad violenta". Te melodyjniejsze utwory także jednak są wystarczająco ciężkie, byśmy nie mieli wątpliwości, że słuchamy wciąż tej samej płyty, tego samego zespołu. I takim to sposobem dochodzimy już do samego zakończenia i genialnego speed metalowego utworu tytułowego, czyli "La industria del poder". Trudno się dziwić, że muzycy pozostawili taką petardę na sam koniec. Jest to po prostu idealny kawałek na zakończenie płyty w tym stylu. Czyni to wszystko po prostu ponadczasową i ponadidealną płytę od samego początku do końca, którą bardzo serdecznie polecam. Jest to jedna z tych płyt, które i tak pomimo naprawdę solidnego i rzetelnego materiału, wydają się lekko zbyt krótkie i pozostawiają niedosyt na więcej tak wspaniałej muzyki. Warto także dodać, że tak jak wspomniałem, jest to długogrający debiut płytowy, zespół jednak naprawdę zadebiutował wydanym w 1991 kasetowym mini albumem "Pre-producción 1991" zawierającym cztery utwory, które później znalazły się także na opisanym tu krążku.
Album nagrano w składzie:
Alberto Zamarbide - Wokal (V8, W.C., ZAMARBIDE, PRIMAL...)
Miguel Roldán - Gitara (V8, RIGEL, CRUEL ADICCIÓN, GUARNICIÓN...)
José Amurín - Gitara basowa (CETRO, A.L.M.A.S., ALMATICA, PATRÓN CONTROL...)
Adrián Cenci - Perkusja (V8, AGUA PESADA, 14-22, A.L.M.A.S., ALMATICA...)
Marcelo Mollo - Klawisze (BOANERGES, RUBÉN RECHES, MARCELO MOLLO...)
Spis utworów:
1. Marginado
2. Como relámpago en la oscuridad
3. La última batalla
4. Memorias del continente nuestro
5. No te rindas
6. Ven a la eternidad
7. En la ciudad violenta
8. La industria del poder

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.