Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


czwartek, 25 kwietnia 2024

MASS - Voices in the Night (1989)


Moja ocena: 10/10
Wydany w roku 1989 krążek Chrześcijańskiej grupy MASS, także należy do wielkich ponadczasowych arcydzieł na prawdziwie ponadidealnym poziomie. Takie płyty jak ta zachwycają po prostu za każdym razem, nawet po upływie lat i wciąż stanową prawdziwe perły w koronie Chrześcijańskiego metalu! Wszystko dzięki nienagannej produkcji, znakomitemu brzmieniu, świetnej, zróżnicowanej muzyce i ciekawym tekstom. Wydaniem tej znakomitej płyty zajęła się firma Enigma, tak jest, ta sama, która wydawała płyty STRYPER i BARREN CROSS! To wydawnictwo płytowe miało naprawdę dużo do powiedzenia na rynku muzycznym. Amerykanie z MASS osiągnęli więc kolejny wielki sukces. Myślę, że więcej słów wstępu nie potrzeba, by zainteresować Państwa tym wspaniałym muzycznie krążkiem, dlatego od razu chcę opisać, to co się na nim znajduje. Album zaczyna się od melodyjnie heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Voices in the Night". Jest to doskonały otwieracz, który zawiera w sobie wszystko to, za co zdążyliśmy pokochać muzykę tego zespołu z jego wcześniejszych płyt. Dalej jest równie wspaniale, ponieważ muzycy zdecydowali się zaprezentować, naprawdę przebojową glam metalową kompozycję pod tytułem "Nine Tonight". Naprawdę ciężko się dobrze nie bawić, przy tak przebojowych riffach, wspaniałych wokalach i harmonijnych chórkach! Takie utwory zawsze sprawiają doskonałe wrażenie! Następnie z kolei powracamy w rejony melodyjnego heavy metalu w utworze pod tytułem "Reach for the Sky". Doskonały wokalista Louis D'Augusta brzmi tutaj po prostu wspaniale! Jego wokale są naprawdę rewelacyjne na całej płycie. Dowodzi tego także przepiękna ballada w stylu AOR pod tytułem "Chance to Love". Nie brak tu i jednak delikatnie melodyjnie metalowych akcentów, gdy wchodzą cięższe gitary. Na tej płycie nie zabrakło jednak i prawdziwie heavy metalowego czadu, jednak w chwytliwej w postaci, czego dowodzi utwór pod tytułem "Turn It All Around". Zresztą nawet i tutaj nie zabrakło i melodyjności. Przebojowy charakter i atmosfera dobrej zabawy, są niejako znakiem rozpoznawczym tego wydawnictwa. Dowodzi tego wszystkiego także chwytliwy melodyjnie heavy metalowy utwór pod tytułem "Carry Your Heart". Także i tu nie zabrakło i odrobiny prawdziwego czadu. Następna kompozycja zespołu także utrzymana jest w melodyjnie heavy metalowym stylu i nosi tytuł "Miles Away". Do bardzo przebojowych brzmień glam metalu, powracamy z kolei w optymistycznej kompozycji, pod tytułem "Follow Me". Tak jak wspomniałem na tej płycie, głównie dominuje klimat dobrej zabawy. Słuchając, tak dobrej muzyki naprawdę ciężko jest ukryć słowa zachwytu, gdyż każdy z zaprezentowanych tu utworów, jest prawdziwym muzycznym klejnotem w swoim stylu. Nie przesadzę, jeśli powiem, że prawdziwą perłą w swym gatunku. Dotyczy to także kolejnej prześlicznej power ballady w stylu AOR pod tytułem "Call Out Your Name". Na sam koniec muzycy pozostawili jednak czadowy heavy metalowy utwór pod tytułem "Staying Alive". Także i on nie jest jednak pozbawiony melodyjności. Płyty takie jak ta mogłyby trwać o wiele dłużej. Po ich zakończeniu pozostaje po prostu ochota na więcej tak dobrej ponadczasowej muzyki. Z tego założenia wyszli chyba też muzycy zespołu i na wydanej w tym samym roku, co wersja winylowa płycie CD znalazł się jeszcze chwytliwy rock&rollowy utwór w stylu hard&heavy pod tytułem "Still of the Night". Choć ta kompozycja doskonale uzupełnia ponadidealny materiał zespołu, to i tak wydaje się, że ta płyta trwa nieco za krótko. Takie wrażenie pozostawia po sobie jednak niemalże każdy doskonały album, więc i ten nie jest żadnym wyjątkiem. Polecam Państwu opisywaną w tej chwili płytę bardzo serdecznie w każdej formie zarówno winylowej, jak i CD. Pojawiło się całkiem niemało jej reedycji z dodatkowymi bonusami. Myślę, że najłatwiej będzie upolować te wydane nakładem wydawnictwa Retroactive Records. Po wydaniu tego wspaniałego wydawnictwa zespół jednak zrobił sobie trochę przydługi urlop. W roku 1995 pojawiło się demo opisywanej tu grupy, w roku 2000 kompilacja największych hitów, ale na kolejny album długogrający fani musieli poczekać do roku 2007. Wszystkich zainteresowanych, czy grupie udało się na nim osiągnąć równie wysoki poziom, jak przed laty, zapraszam do śledzenia tejże strony. Aktualnie mogę tylko Państwu zdradzić, że całość będzie brzmiała nieco nowocześniej, ale to chyba nikogo nie dziwi, biorąc pod uwagę upływ lat. Czy będzie równie ciekawie, jednak napiszę za jakiś czas w osobnej recenzji.
Album nagrano w składzie:
Louis D'Augusta - Wokal (AXES...)
Gene D'Itria - Gitara (AXES...)
Kevin Varrio - Gitara basowa (AXES...)
Joey "Vee" Vadala - Perkusja (JOEY & THE WORKS...)
Brent Jeffers - Klawisze (GUARDIAN, STRYPER, RANSOM, BIG BANG BABIES...)
Spis utworów:
1. Voices in the Night
2. Nine Tonight
3. Reach for the Sky
4. Chance to Love
5. Turn It All Around
6. Carry Your Heart
7. Miles Away
8. Follow Me
9. Call Out Your Name
10. Staying Alive

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.