Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


piątek, 10 maja 2024

BLACK SHEEP - Sacrifice (1998)


Moja ocena: 10/10
Na ten album fani grupy BLACK SHEEP musieli nieco poczekać, od czasu jej rewelacyjnego debiutu. Także i w tym przypadku nasza czarna owca, zaprezentowała rewelacyjny materiał, a także opatrzyła go całkiem wartościowymi z Chrześcijańskiego punku widzenia tekstami. Choć opisywany tu zespół jest świecki, to jego przekaz jest naprawdę przyjazny Chrześcijaństwu. Fani zespołu otrzymali na tej płycie tylko cztery kompozycje, w tym dwie, które zdążyliśmy poznać już na debiucie. Opisywany tu krążek jest próbą odrodzenia zespołu, po jego rozpadzie w roku 1985. Wydany w roku 1998 album jednak nie odniósł spektakularnego sukcesu i grupie nie udało się osiągnąć takiego rozgłosu jak przed laty, pomimo równie dobrego materiału. Myślę, że złożyło się na to kilka czynników, po pierwsze inne czasy i niestety zmieniająca się moda, po drugie brak zainteresowania naprawdę znaczącego wydawnictwa. Tak jak debiut wydała wielka i znacząca firma Enigma, tak ten krążek ukazał się nakładem wydawnictwa Rocks'Cool Records. Do tego należy dodać, naprawdę sporą konkurencję, która także w tym czasie powracała po latach na sceny, z dużo większą determinacją, niestety też często oznaczającą spore kompromisy brzmieniowe i artystyczne. Słowem to, co jest największym atutem tejże płyty, czyli naprawdę znakomity klasyczny repertuar hard&heavy, jest też paradoksalnie jednym z czynników, które mogły stanowić problem, przez który ta wspaniała płyta ukazała się już trochę bardziej niezależnie. Zostawmy to jednak i skupmy na samej muzyce, jaką możemy usłyszeć na tymże, naprawdę ciekawym i wartym uwagi wydawnictwie. Zwłaszcza dla fanów rockowej i metalowej klasyki. Płyta zaczyna się od ostrej heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Love Is Not Enough". Trzeba przyznać, że panowie Jeff Northrup i Marshall Harrison doskonale sobie poradzili zarówno jeśli chodzi o gitarowe riffy, jak i solo. Jeśli mam być szczery to na płycie nie zabrakło i jednej nieco bardziej frywolnej kompozycji. Jest nią chwytliwy hard rockowy utwór pod tytułem "Someone Like U". Jest to jednak grupa świecka, i to raczej dobrze, że muzykom podobają się ładne dziewczyny. Żeby było ciekawiej, po wszystkim zespół prezentuje niemalże Chrześcijański utwór heavy metalowy pod tytułem "Love Warrior". W mojej ocenie ten utwór opowiada o Panu Jezusie, który zbawił świat i uwolnił od zła dzięki swojej Miłości, który powróci ponownie pełen Miłosierdzia. Nie zapominajmy jednak też o Bożej Sprawiedliwości. Na sam koniec zespół pozostawił jeszcze ciężki inspirowany twórczością BLACK SABBATH utwór pod tytułem "Which Side Are You On?". Wiadomo, że stoimy po stronie Światła prawda? Oprócz świetnych solidnych heavy metalowych riffów mamy tu także doskonałe solo gitarowe. Polecam Państwu ten wspaniały muzycznie album bardzo serdecznie. To prawdziwe ponadczasowe arcydzieło, na poziomie ponadidealnym, stanowczo zasługujące na większy rozgłos i jeszcze lepszą promocję nawet w czasach gdy niestety rockowy modernizm i artystyczny minimalizm coraz bardziej podbijał rockowe sceny. Właśnie wtedy takie nagrania były i nadal są na wagę złota.
Album nagrano w składzie:
Willie Basse - Wokal, gitara basowa (TEXAS BOYS CHOIR, WILLIE BASSE...)
Jeff Northrup - Gitara (STEFFANIE, KING KOBRA, PAUL SHORTINO FEATURING JEFF NORTHRUP, CAGE, TERRY ILOUS, JK NORTHRUP, XYZ, SHORTINO/NORTHRUP, DEACON STREET, BRIDGER, LIBERTY 'N' JUSTICE, FICTION SYXX, GYPSY SOUL, MORANO, MARTY AND THE BAD PUNCH, JK NORTHRUP & DAVID CAGLE, RAIL...)
Marshall Harrison - Gitara
James Kottak - Perkusja (BUSTER BROWN, MONTROSE, KINGDOM COME, WARRANT, MICHAEL LEE FIRKINS, NO SWEAT, WILD HORSES, MCAULEY SCHENKER GROUP, DARE,DIO, PAUL SHORTINO FEATURING JEFF NORTHRUP, WARRANT, ASHBA, CAGE, KRUNK, SCORPIONS, WATERLOO, THE CULT, WAR & PEACE , JK NORTHRUP, ROBIN BROCK, TERRY ILOUS, TARJA, KOTTAK, BLAZE BAYLEY, A NEW REVENGE, BADD BOYZ, THE FOUNDRY...)
Spis utworów:
1. Love Is Not Enough
2. Someone Like You
3. Love Warrior
4. Which Side Are You On?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.