Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


niedziela, 30 czerwca 2024

WARRIOR - Ancient Future (1998)


Moja ocena: 10/10
Także i ten album grupy WARRIOR należy do prawdziwych arcydzieł. Choć ta grupa jest reprezentantem świeckiego metalu, to jednak jej teksty są naprawdę dobre i nie ma w nich nic, co by nie było odpowiednie dla Chrześcijan. Teksty zespołu są głównie polityczne, ale pisane z Chrześcijańskiej perspektywy. Na tym krążku znajdziemy także i trochę bardziej jawnych przekazów Chrześcijańskich, ale jeszcze nie tyle bym mógł nazwać ten album white metalowym. Nie zmienia to jednak faktu, że cały album jest niemiernie ciekawy muzycznie i zachwyca wspaniałym materiałem od początku do końca. Aby udowodnić, że wcale nie przesadzam, od razu przejdę do jego opisu. Jest to płyta prawdziwie ponadidealna, czego dowodzi już pierwsza kompozycja. Album zaczyna się od razu z czadem od heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Fight or Fall". Jest to doskonały otwieracz, a zapewniam, że dalej jest równie ciekawie. Dowodzi tego, oparty na niesamowicie dobrych riffach gitarowych heavy metalowy utwór pod tytułem "Pray". Prezentuje on wokalistę Parramore’a Thomasa McCarthy’ego w doskonałej formie. Jego charyzma przy mikrofonie dodaje całości jeszcze więcej charakteru. Wśród arcydzieł heavy metalu znajduje się również “Who Sane?”, który nie tylko obfituje w świetne riffy, ale także podkreśla po raz kolejny ogromny talent wokalny Parramore’a Thomasa McCarthy’ego. Urozmaicony materiał zespołu został także wzbogacony o heavy metalowy utwór, utrzymany niemalże w doom metalowym nastroju pod tytułem "Learn to Love". Różnorodność materiału polegająca na tym, że mamy tu zarówno naprawdę ciężkie, jak i czadowe utwory, nieco bardziej klimatyczne, a także i całkiem chwytliwe, sprawia, że słuchanie tej muzyki jest tak fascynujące i nieprzewidywalne. Głównie jednak mamy tu do czynienia z naprawdę solidnym heavy metalem czego dowodzi także świetny utwór pod tytułem "Tonight We Ride". Takim sposobem doszliśmy już do połowy tego niesamowicie ciekawego muzycznie krążka, jego druga połowa jest jednak równie warta uwagi. By przyznać mi rację, wystarczy posłuchać heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Power". Dalsza część tejże płyty jest równie wspaniała. Dowodzi tego melodyjny heavy metalowy utwór pod tytułem "White Mansions". Jest to jedna z bardziej chwytliwych kompozycji zespołu. Następna kompozycja zespołu z kolei utrzymana jest w stylu naprawdę mocarnego, klimatycznego heavy metalu i nosi tytuł "The Rush". Ten album jest naprawdę ciężki. Do naprawdę chwytliwych brzmień powracamy jednak dość szybko w heavy metalowym utworze pod tytułem "Tear It Down". Gitarzyści zaprezentowali w nim nie tylko świetne riffy, ta kompozycja zachwyca także świetnym solo. Na słuchaniu tak dobrej muzyki czas mija naprawdę szybko. Właśnie dotarliśmy już do ostatniej kompozycji zespołu utrzymanej już niemalże w heavy/doom metalowej estetyce pod tytułem "Ancient Future". Także i ten album należy do tych, które wydają się trwać nieco za krótko i pozostawiają ochotę na więcej tak dobrej muzyki. Polecam go Państwu bardzo serdecznie. Na następny album tej wspaniałej formacji fani nie musieli już czekać tak długo i ukazał się on już w roku 2001. W tym czasie doszło do kolejnych zmian, między innymi wokalisty, gdyż Parramore McCarty zdecydował się skupić na innych projektach i grupach muzycznych. O tym wszystkim jednak napiszę Państwu za jakiś czas w osobnej recenzji.
Album nagrano w skladzie:
Parramore Thomas McCarty - Wokal (PHENOMENON, STEVE STEVENS, RADIATION ROMEOS, PERRY 101, METAL FREQS, WOLFPAKK, ROUGH CUTT...)
Joe Floyd - Gitara, gitara basowa, wokale w tle (FURY, REVOLUTION CHILD, COLD FIRE, SLEDGE, ROB ROCK, WWIII, BIG MUFF Π...)
Mick Perez - Giatara, klawisze, wokale w tle (JONES STREET, RAVEN MAD, ROB ROCK, REWIND...)
Sam - Gitara basowa, wokale w tle
Dave DuCey - Perkusja, wokale w tle (FX, WWIII, ROB ROCK, NATIONAL DUST, RHINO BUCKET...)
Eddie Casillas - Gitara basowa (TRIBE OF GYPSIES, BRUCE DICKINSON...)
Roy Z - Gitara basowa, gitara (DRIVER, ROYAL FLUSH, ROB ROCK, TRIBE OF GYPSIES, BRUCE DICKINSON, HALFORD, SEBASTIAN BACH, GYPSY MORENO, ROBBYN GARCIA ROY Z/ KELLY PATTRIK, VIVALDI METAL PROJECT...)
Jorge Palacios - Perkusja (SUSPICION, WINTER STELLAR, THE MUSTARD SEEDS, TRIBE OF GYPSIES, RICK SPRINGFIELD, RONI LEE, SAMMY HAGAR...)
Spis utworów:
1. Fight or Fall
2. Pray
3. Who Sane?
4. Learn to Love
5. Tonight We Ride
6. Power
7. White Mansions
8. The Rush
9. Tear It Down
10. Ancient Future

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.