Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


wtorek, 17 września 2024

DIVINE MERCY METAL BAND - "King of Kings" (2013)


Moja ocena: 10/10
Muzycy działali wspólnie przez kilka lat i dość szybko rozwiązali ten wspaniały Chrześcijański zespół. Jedynym udostępnionym jak na razie, a być może i w ogóle i studyjnie nagranym dowodem działalności zespołu jest tylko jeden utwór, który chcę w tej chwili Państwu opisać. Muzycy określają swój styl jako thrash metal, i to jest jak najbardziej trafne, jednak w mojej ocenie jeśli chodzi o ten utwór, to jest to bardziej power/thrash metal i to w dość melodyjnej postaci. Muzycy sporo koncertowali i wydawać by się mogło, że ich kariera nabierze większego rozpędu, jednak po czasie każdy wybrał nieco inną drogę. Jedni skupili się na rodzinach, pracy, jeszcze inni, zaczęli grać gdzie indziej, w każdym razie zabrakło motywacji, by pomimo wszystko powalczyć o więcej. W tym miejscu muszę jednak nadmienić, iż od strony muzycznej mamy tu do czynienia z naprawdę wspaniałym zespołem, który zwłaszcza na koncertach potrafił udowodnić swoją prawdziwą żywiołowość i energię. Dlatego też obaj mistrzowie gitar z opisywanej tu formacji zostali zwerbowani, także do współpracy nad nagraniami z moim zespołem MACIEJ PODSIADŁO. Skupmy się jednak na DIVINE MERCY METAL BAND i kompozycji, którą obiecałem Państwu opisać. Jest nią najbardziej chwytliwy z repertuaru tejże grupy, power/thrash metalowy utwór pod tytułem "King of Kings". Już na samym wstępie gitarzyści witają nas wspaniałymi riffami i rewelacyjnym solo gitarowym. Wokalista doskonale operuje swoim wokalem, który jest jednocześnie zadziorny, ale i kiedy trzeba, dość wysoki. Opisywany tu utwór także jest dość urozmaicony, nie brak tu ciekawych wymagających technicznych umiejętności zmian, przejść, jak i wspomnianej wirtuozerii. Opisywana tu grupa należała do jednych z najlepszych reprezentantów wirtuozerskiego thrash metalu nie tylko na scenie Polskiej, ale i światowej! Dlatego bardzo polecam się z nią zapoznać. To prawdziwa rewelacja. Wystarczy jej poszukać w sieci, chociażby na portalu YouTube.       
Album nagrano w składzie:
Cezary "Kozi" Kozak - Wokal (KTO, NOTABENE...)
Przemysław "Burza" Burzyński - Gitara (UZURPATOR, MONASTERY, CETI, GRZEGORZ KUPCZYK, KTO, SYPER FORCE, MACIEJ PODSIADŁO...)
Sławomir "Slavko" Urban - Gitara (AFTER LIFE, THUNDERS, SŁAWOMIR URBAN, KINGDOM WAVES, MACIEJ PODSIADŁO...)
Rafał "Kuba" Kubiński - Gitara basowa (MONASTERY, GUARANA...)
Rafał "Wiśnia" Wiśniewski - Perkusja
Spis utworów:
1. King of Kings

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.