Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


środa, 18 września 2024

VINNIE MOORE - Out of Nowhere (1996)


Moja ocena: 10/10
Także i ten album, opisywanego tu artysty należy do naprawdę ciekawych. Wirtuoz gitary nagrał po raz kolejny zbiór rewelacyjnych kompozycji w klimacie hard rocka i heavy metalu, czy bardziej shred metalu. A także wędrowek w stronę progresji, bluesa i jazzu. Oznacza to, że i tym razem nie zabrakło wspaniałych solówek gitarowych i prawdziwego muzycznego mistrzostwa. Za wydanie tego krążka odpowiada tym razem wytwórnia Mayhem Records. Jak widać opisywany tu artysta, nie przywiązywał się do jednej konkretnej wytworni i każdy swój nowy album wydawał w innej. Dopiero następny krążek tego artysty i jeszcze następny będzie owocem powrotu do  Shrapnel Records, czyli firmy odpowiedzialnej za wydanie debiutu, jak i dwóch pierwszych płyt grupy VICIOUS RUMORS. Na razie jednak nie wybiegajmy w przyszłość i skupmy na opisywanym tu krążku z roku 1996. Także i na tej płycie artystę wsparli wspaniali muzycy tacy, jak chociażby Brian Tichy. Skoro już wszystko wiemy, to przejdźmy do opisu wszystkich kompozycji, jakie na tej płycie możemy usłyszeć. Także i ten album tego świeckiego zespołu jest instrumentalny, więc problem tekstów w tym przypadku odpada. Całość zaczyna się od bardziej hard rockowej niż metalowej kompozycji pod tytułem "With the Flow". Nie brak w niej świetnych popisów gitarowych i tytułowego flow, jednak nie jest to jeszcze najbardziej czadowy utwór na krążku. Druga kompozycja utrzymana jest bardziej formie wirtuozerskiej odmiany melodyjnego progresywnego metalu i nosi tytuł "Losing Faith".  Może i lepiej, iż jest to płyta instrumentalna, a tytuły kompozycji jak to tytuły, same w sobie jeszcze nie wiele znaczą. To w końcu świecki zespół. Następnie przechodzimy do melodyjnie rockowej kompozycji pod tytułem "Echoes". Także i tu nie brak gitarowej wirtuozerii, jednak bez zbytniego szaleństwa, artysta skupił się, by każda nuta jego solówki idealnie pasowała do melodii i zbytnio nie zakłócała jej harmonii. Zaraz potem robi się jednak, o wiele ostrzej, gdyż muzyk prezentuje ciekawy utwór hard&heavy pod tytułem "Thunderball". Oprócz ciekawych, choć z początku dość oszczędnych solówek, możemy tu za to także nieco bardziej wsłuchać się w ostrzejsze riffy gitarowe. Po wszystkim jednak powracamy do łagodniejszych brzmień w opartej na bluesowej tradycji balladzie pod tytułem " From Now On". Także i tu Vinnie zadbał o to, by każda nutka  jego gitarowych solówek tworzyła idealną, harmonie z piękną melodią. Po wszystkim pozostajemy w bluesowej estetyce także w utworze pod tytułem "Time Traveller". Opisywany tu gitarzysta nie szczędzi tu sążnistych, pełnych pasji popisów gitarowych, wciąż dbając jednak, o to by nie zakłócały one ciekawej linii melodycznej. Dużo gitarowego szaleństwa znajdziemy także w czadowej kompozycji hard&heavy pod tytułem "VinMan's Brew". Nie jesteśmy tu wcale daleko od tradycyjnego rock and rolla, gdyż tak naprawdę to właśnie z tym gatunkiem mamy tu do czynienia,  tylko że w nieco ostrzejszej brzmieniowo odmianie. Trochę czadu nie zaszkodzi, zwłaszcza że zaraz potem powracamy do prześlicznych balladowych brzmień w utworze " She's Only Sleeping". Nie można więc i odmówić tej płycie muzycznego piękna, którego tu naprawdę nie brakuje. Nieco progresywnych brzmień odnajdziemy z kolei w fusuion, jazz rockowej kompozycji pod tytułem "Am I Only Dreaming?". Także i ona należy do naprawdę ciekawych. Ostrzej robi się dopiero w utworze hard&heavy pod tytułem " 770 Days". Oprócz świetnych solówek nie brak tu i naprawdę świetnych dość chwytliwych riffów. Po wszystkim powracamy w rejony muzyki jazzowej w utworze pod tytułem "Move That Thang!". Całość kończy jeszcze miniaturka muzyczna w postaci utworu "Winter Sun". Polecam ten ponadidealny album bardzo serdecznie. Następny, album opisywanego tu artysty będzie równie ciekawy i przyniesie powrót do czadowych brzmień shred metalowej neoklasyki, czyli tego co mogliśmy znaleźć na jego pierwszym jak i drugim krążku. 
Album nagrano w składzie:
Vinnie Moore - Gitary (VICIOUS RUMORS, ALICE COOPER, UFO, RED ZONE RIDER, JORDAN RUDESS...)
Dorian Heartsong - Gitara basowa (POWERMAN 5000, ROADSAW, EVERLAST, THE LP'S, THE FLYING TIGERS...)
Brian Tichy - Perkusja (RANDY JACKSON'S CHINA RAIN, PARADISE MARKET, PRIDE & GLORY, STEVIE SALAS COLORCODE, NICKLEBAG, SHAMELESS, STEVIE RACHELLE, FOREIGNER, BILLY IDOL, TAK MATSUMOTO GROUP, DEREK SHERINIAN, TMG, GILBY CLARKE, SHAW BLADES, THEODORE ZIRAS, STEVE STEVENS, MARYA ROXX, WHITESNAKE, UNITED ROCKERS 4 U, S.U.N., LYNCH MOB, WILL WALLNER & VIVIEN VAIN, JULIA KOSTEROVA, CHRIS PICHA, THE RENAISSANCE ROCK ORCHESTRA, SWEET & LYNCH, THE DEAD DAISIES, CHRIS CAFFERY, OPERATION: MINDCRIME, ALUMINUM JEW, ANA SIDEL, B'Z, AEROSMITH, GENE SIMMONS BAND, GLENN HUGHES, OZZY OSBOURNE, QUEENSRŸCHE, SASS JORDAN, SEETHER, THE GUESS WHO, VELVET REVOLVER, W.A.S.P., SILVERTHORNE, CHRIS CATENA'S ROCK CITY TRIBE, OVERLAND, GEORGE LYNCH & JEFF PILSON, DEE SNIDER + LZZY HALE, ANNA K...)
Spis utworów:
1. With the Flow
2. Losing Faith
3. Echoes
4. Thunderball
5. From Now On
6. Time Traveller
7. VinMan's Brew
8. She's Only Sleeping
9. Am I Only Dreaming?
10. 770 Days
11. Move That Thang!
12. Winter Sun

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.