Moja ocena: 10/10
Choć opisywany tu album, nie znalazł się jak dotąd na płycie CD, to jest on naprawdę solidnie promowany w internecie, co najważniejsze jest on naprawdę ciekawy. Grupa WESOŁY POCZĄTEK RADOŚCI chyba jako pierwsza w Polsce wykonywała Chrześcijańską odmianę muzyki hard&heavy. Mało tego dzięki balladzie "Golgota" zespół wyjechał do Rzymu i został zaproszony na prywatną audiencję u Papieża Jana Pawła II. Za największe inspiracje dla muzyków służą takie grupy jak DEEP PURPLE i RAINBOW, co najważniejsze muzycy naprawdę potrafią osiągnąć poziom bliski przytoczonych legend ciężkiego rocka. Co prawda mamy tu do czynienia z materiałem koncertowym, a wiadomo, na koncertach czasami różnie bywa i raczej nie ma szans na żadne poprawki, ale jednak i tak mamy do czynienia z ponadidealnym materiałem muzycznym. Warto także dodać, że i naprawdę ponadczasowym, gdyż kompozycje tego zespołu pamiętają jeszcze lata 80. XX wieku. Przyjrzyjmy się im bliżej. Album zaczyna się od hard rockowej kompozycji pod tytułem "Brudas". Drugi utwór także jest utrzymany w hard rockowym stylu i nosi tytuł "Długie Włosy". Każdy, kto pamięta, lata 80. XX wieku wie, że fani rocka i metalu za swój wygląd mogli oberwać milicyjną pałką po plecach. Długowłosi z reguły należeli do przeciwników komunistycznego ustroju, toteż nie mieli łatwego życia, jednak niezłomnie nie pozbywali się swoich czupryn. Dopiero kolejna kompozycja zespołu przynosi już Chrześcijański przekaz, mowa o wspomnianej balladzie hard rockowej pod tytułem "Golgota". Słuchając jej, jak i zagłębiając się w jej tekst trudno nie zrozumieć, dlaczego stała się tak wielkim hitem. Spodobała mi się tak bardzo, że postanowiłem, iż wykonam jej własną wersję z udziałem Waldemara Wojno, oryginalnego wokalisty opisywanego w tej chwili zespołu. Kolejną świetną kompozycją zespołu z Chrześcijańskim przekazem jest także hard rockowy "Idziesz Patrzysz". Muzycy udowadniają, że nawet po latach zachowali tę samą energię i entuzjazm wspólnego grania co kiedyś. Na tym albumie nie zabrakło także i prawdziwie heavy metalowego czadu, właśnie w tym stylu jest utrzymany kolejny kawałek zatytułowany "Księżniczka". Tym razem muzycy poruszają temat walk rycerskich o dłoń księżniczki. Rycerz jednak zwyczajnie olał kobietę, którą cieszy przemoc, kłaniając się jej jedynie, jak należy i odjeżdżając w dal. Po tak rewelacyjnej i naprawdę czadowej kompozycji muzycy prezentują kolejny wspaniały utwór w postaci hard rockowego "Mam za mało lat". Tym razem wokaliści śpiewają w duecie i naprzemiennie na głosy o okresie zimnej wojny i obawach związanych z wyścigiem zbrojeń. Występy zespołu po latach, w tym ten z roku 2017 były nagrywane także na kamerę i powstało z niego kilka, ciekawe teledysków, ukazują one, że muzycy nawet po latach potrafią się zachować na scenie i nie stoją na niej jak przysłowiowe kołki, dbając o prawdziwe show, widać też, że doskonale się przy tym wszystkim bawią. Impreza była więc naprawdę udana, by nieco rozładować atmosferę podczas koncertu, muzycy zdecydowali się także zagrać kolejną balladę pod tytułem "Mariola K.". Jest to nastrojowa i dość sentymentalna kompozycja, opowiadająca o nałogu i jego zgubnych skutkach, oraz stracie bliskiej osoby. Utwór ten przestrzega przed sięganiem po niewłaściwe substancje, które potrafią zniszczyć życie człowieka. Do Chrześcijańskich przekazów powracamy w heavy metalowej kompozycji pod tytułem "Na Heroda znak". Utwór opowiada o strasznej zbrodni, zaplanowanej przez okrutnego władcę, który nie chciał przyjąć faktu, że to nowo narodzony Pan Jezus jest prawdziwym Królem, przez co zlecił morderstwo wszystkich dzieci płci męskiej poniżej drugiego roku życia. Według Mateusza, kiedy Herod zorientował się, że Mędrcy go zawiedli i nie dostarczyli prawdziwych informacji, które pomogłyby zidentyfikować, o jakie dziecko im chodziło, wpadł w furię, postępowanie Magów wywołało jego ekstremalną irytację, ponieważ został wystrychnięty na dudka, no cóż, okrutne buce jak Herod tak mają, a swego celu i tak na szczęście nie osiągnął i Pan Jezus przeżył, niestety Herod zabił jednak wiele innych niewinnych istnień. Co do samej muzyki, to jest to prawdziwa metalowa rewelacja, tak samo, jak hard rockowy utwór pod tytułem "Nie jesteś sam". Takich utworów słucha się po prostu z prawdziwą przyjemnością. Na tym nie koniec naprawdę rewelacyjnej muzyki, a moich słów dowodzi chwytliwa kompozycja hard&heavy metalowa pod tytułem "Panienka z okienka". Ciekawą gościną wstawkę na skrzypcach zagrała tu piękna i utalentowana Pani Kasia. W tym miejscu należy także przypomnieć, iż opisywana tu grupa miała duże szanse na zrobienie o wiele większej kariery i by stać na czele u boku TURBO i TSA, przeszkodziły jej jednak zaangażowane teksty i blokowanie występów w radiu czy telewizji poprzez cenzurę, antykomunistyczny zespół Chrześcijański, grający także w Kościołach nie miał racji bytu, i winylu także dla zespołu brakowało takie były realia bycia wrogiem ustroju, z drugiej strony właśnie dzięki temu wszystkiemu opisywany zespół stał się tak legendarny i kochany do dzisiaj. Brawo za odwagę do walki w tamtych czasach, nawet kosztem dużej sławy. Od strony muzycznej to prawdziwi mistrzowie czego dowodzi także hard rockowy utwór pod tytułem 'Syn Marnotrawny". Także i jego tekst należy do Chrześcijańskich. Po wszystkim zespół prezentuje balladę rockową pod tytułem "Tyle Różnych Życia Dróg". Jest to jeden z tych utworów, które porywają całą publikę, by wyjęła zapalniczki, czy w dzisiejszych czasach swoje smartfony włączyła latarki i machała w rytm melodii, powtarzając słowa wokalisty. Gdyby nie cenzura i komunizm oraz związane z nim restrykcje, dziś mógłby to być największy hit zespołu obok "Golgoty", który wprost idealnie nadaje się do radia. Ten wspaniały koncert i opisywany tu album uświetniła także zaangażowana antykomunistyczna ballada hard rockowa pod tytułem "Z dziecinnych lat". Wcześniej była znana także pod tytułem "Osamotnienie", chociażby na składankowej taśmie z występu w Choszcznie w roku 1983, której recenzja także znalazła się na tej stronie. Wspaniale jest usłyszeć ten utwór w odświeżonej wersji, z o wiele lepszym brzmieniem. Całość kończy jeszcze kompozycja hard&heavy pod tytułem "Purpurowy Świat". Po wszystkim pozostaje niedosyt na więcej tak dobrych dźwięków. Polecam Państwu poszukać tych nagrań w sieci i ich posłuchać. Znaleźć je można na witrynach Spotify, Amazon, Apple Music, czy części na YouTube. Naprawdę warto by było je wydać w końcu na płycie.
Album nagrano w składzie:
Waldemar Wojno - Wokal (PODPORA, MEGIDDO, WALDEMAR WOJNO, MACIEJ PODSIADŁO...)
Józef Polewski - Wokal (SYNOWIE B...)
Robert Kajdanowicz - Wokal
Andrzej Polewski - Gitara
Miłosz Szymakowski - Gitara
Piotr Jurek - Gitara basowa (NITRO ADDICTION...)
Sławomir Zaleski - Perkusja (NITRO ADDICTION...)
Józek - Klawisze
Kasia - Skrzypce
Spis utworów:
1. Brudas
2. Długie Włosy
3. Golgota
4. Idziesz Patrzysz
5. Księżniczka
6. Mam Za Mało Lat
7. Mariola K.
8. Na Heroda Znak
9. Nie Jesteś Sam
10. Panienka Z Okienka
11. Syn Marnotrawny
12. Tyle Różnych życia Dróg
13. Z Dziecinnych Lat
14. Purpurowy Świat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.