Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


niedziela, 17 grudnia 2023

PETRA - Never Say Die (1981)


Moja ocena: 10/10
Okładka tejże płyty mogłaby sugerować, że Chrześcijańska grupa PETRA postanowiła zawrócić na prawdziwie hard rockową drogę, jednak jeszcze nie do końca, choć czasami jest nieco ciężej, niż w przypadku poprzedniej płyty tego zespołu. Mimo wszystko także i tym razem grupa postanowiła skupić się głównie na soft rocku i brzmieniach melodyjnego rocka stadionowego, AOR, czasami jednak zaskakując słuchaczy czymś odrobinę mocniejszym. Przyznam, że to wciąż nie jest mój ulubiony materiał w dorobku tego znakomitego zespołu, ale nie da się zaprzeczyć, że po raz kolejny zachwyca on doskonałą produkcją, brzmieniem i pomimo wszystko świetną muzyką. Dla mnie jeszcze nieco za lekką, ale naprawdę ponadidealną. Myślę, że w takim razie nie ma co przedłużać wstępu i od razu warto przejść do muzyki. Muzyki naprawdę ciekawej, zwłaszcza dla wszystkich fanów melodyjniejszego klasycznego rocka. Już początek płyty i otwierający ją pierwszy utwór ukazuje zespół jako dostarczycieli właśnie bardzo lekkiej w brzmieniu muzyki. Mowa o kompozycji pod tytułem "The Coloring Song". Otrzymujemy tu szantę, w nieco bardziej klasycznie rockowym wydaniu. Dopiero drugi utwór wnosi nieco więcej gitarowego przesterowanego brzmienia, nosi on tytuł "Chameleon" i utrzymany jest w estetyce rocka stadionowego, z odrobiną progresji. Nieco cięższych gitar usłyszymy także w kolejnym melodyjnym utworze pod tytułem "Angel Of Light", także i tu mamy do czynienia z rockiem stadionowym, jednak z delikatnie hard rockowym brzmieniem. W przypadku następnego utworu mamy do czynienia z bardziej klasycznym i melodyjnym rockiem, który został zatytułowany "Killing My Old Man". Chociaż i tutaj nie można odmówić zespołowi bardziej przesterowanego brzmienia gitar i odrobiny progresji. Nieco wczesnych akcentów hard rocka lat 70. możemy znaleźć także w kolejnej melodyjnej kompozycji głównie jednak bliższej rocka stadionowego pod tytułem "Without Him We Can Do Nothing". Kawałek ten może się głównie spodobać fanom takich zespołów jak FREE czy BAD COMPANY. Mimo wszystko to jeszcze nie są te brzmienia, które można określić mianem tych naprawdę czadowych i ostrych. Zwłaszcza że na początku lat 80, były one już lekko archaiczne. Zaraz potem przechodzimy do soft rockowej ballady pod tytułem "Never Say Die". W melodyjnie soft rockowym stylu utrzymany jest także kolejny utwór pod tytułem "I Can Be Friends With You". Właśnie takie utwory, choć naprawdę dobrze wykonane i naprawdę ładne, jednak za bardzo rozmiękczają, ten album sprawiając, że to jeszcze nie do końca moje brzmienia. Przyjemnie ich posłuchać, ale to nie jest jeszcze go końca taki rock, jaki lubię najbardziej. Następny utwór także jest bardzo delikatny i nosi tytuł "For Annie". W tym przypadku jednak mamy do czynienia z naprawdę przepiękną balladą. Tak piękną i tak dobrą, że wypada ona idealnie nawet pośród innych lekkich soft rockowych utworów. Po wszystkim muzycy jednak nie postanowili dać słuchaczom tejże płyty ostrzejszego rocka dla kontrastu i pozostali w soft rockowym klimacie. Tak więc otrzymujemy jako kolejny utwór, znów bardzo melodyjne brzmienia zatytułowane "Father Of Lights". Na szczęście całość kończy jeszcze nieco bardziej dynamiczny lekko hard rockowy utwór pod tytułem "Praise Ye The Lord". Wprowadza on nieco więcej życia na ten bardzo spokojny w większości krążek i wnosi także nieco więcej kolorytu. Czy jest to album, który bardzo gorąco poleciłbym fanom prawdziwego hard rocka, nie do końca, polecam ten krążek po prostu fanom rocka w wielorakiej postaci. Zwłaszcza tym którzy cenią sobie naprawdę mocno brzmienia lat 70. XX wieku. To właśnie dla nich ten album będzie naprawdę doskonały i ponadidealny. Czy fani Chrześcijańskiego hard rocka musieli jednak naprawdę długo czekać, aż PETRA wyda coś mocniejszego i bardziej adekwatnego muzycznie do trendów wczesnych lat 80? Odpowiedź brzmi nie! Już następny krążek tej legendarnej formacji przyniesie, to, co fani czadowego hard rocka lubią najbardziej, nie zabraknie jednak i nieco spokojniejszych utworów. Myślę jednak, że nie ma co od razu sprzedawać wszystkich tajemnic, dlatego o tamtej płycie napiszę nieco więcej już przy okazji innej recenzji. Powiem ewentualnie jeszcze tylko to, że w mojej ocenie to właśnie od tego momentu zaczęły się naprawdę ponadczasowe utwory w dorobku tejże grupy.
Album nagrano w składzie:
Greg X. Volz - Wokal (THE WOMBATS, GIDIANS BIBLE, CRY 3, PHIL KEAGGY, LESLIE PHILLIPS, GREG X. VOLZ, VOICES FOR THE UNBORN, PROJECT DAMAGE CONTROL, KERRY LIVGREN...)
Bob Hartman - Gitara (ALBRECHT ROLEY AND MOORE, CLASSIC PETRA, II GUYS FROM PETRA, ERNIE COUCH & REVIVAL, BOB HARTMAN & DANIEL DOSSMANN...)
Mark Kelly - Gitara basowa, wokale w tle (ADAM JOSEPH, CLASSIC PETRA, KING JAMES...)
John Slick - Klawisze, wokale w tle (JOHN LEE, JOE ENGLISH, THE LIGHT BRIGADE, TRUTH, TWENTY TWENTY, GOOD NEWS TRAVELERS, YOUTH CHORAL COLLECTION, LINDA DOVE, DAVID AND LISA BINION, THE CATHEDRALS, GARY BRADFORD, UNKNOWN ARTIST, GEOFF MOORE, RHEMA SINGERS AND BAND...)
Keith Edwards - Perkusja (SENSATIONS' FIX, SETH, JEAN BAILEY, SHERMAN ANDRUS, MOOSE, THE DIETZ BROTHERS, MARIBETH THEISEN, PAUL CLARK, KELLY WILLARD, BOB BENNETT, ODEN FONG, ERICK NELSON AND MICHELE PILLAR, SHERIFF, BRUCE HIBBARD, MUSTARD SEED FAITH, PAM MARK HALL, KAREN LAFFERTY, EVIE, TOMMY COOMES, TINA ENGLISH, GARY RAND, DENNIS WELCH, CRAIG SMITH, THE MARANATHA SINGERS, TWILA PARIS, ROBY DUKE, DAVID MEECE, WAYNE WATSON, HARRY BROWNING AND LAURY BOONE, DAVE ALLEN, KATHY TROCCOLI, RICK FOUNDS AND TODD COLLINS, AMY GRANT, DAVID WILLIAMS, STEVE CAMP, JIMMY AND CAROL OWENS, LEWIS MCVAY, KENNY PORE, WINGS OF LIGHT, GARY CHAPMAN, RICH MULLINS, SOLVEIG, KIM HILL, FARRELL & FARRELL, THE PRAISE BAND, TERRY BLACKWOOD, THE WORSHIP COMMUNITY, KAREN WHEATON, THE ARCHERS, RICKY SKAGGS, MICHAEL JAMES, THE CHIEFTAINS WITH STING, TALBOT MCGUIRE, MICHAEL JAMES MURPHY, PAM CHESLEY, THE DOO-WAH RIDERS, PSALTY'S KIDS & CO.!, DICK SLANE...)
Spis utworów:
1. The Coloring Song
2. Chameleon
3. Angel Of Light
4. Killing My Old Man
5. Without Him We Can Do Nothing
6. Never Say Die
7. I Can Be Friends With You
8. For Annie
9. Father Of Lights
10. Praise Ye The Lord

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.