Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


piątek, 26 stycznia 2024

DANIEL BAND - Straight Ahead (1983)


Moja ocena:10/10
Zespół nie czekał zbyt długo od momentu wydania swojej pierwszej płyty i już w roku 1983 wydał swoje drugie arcydzieło. Tym razem brzmienie zespołu nabrało trochę więcej surowości, przez troszkę mniej dopracowaną produkcję co akurat paradoksalnie dodało tej płycie nieco ciężaru, jednocześnie przy zachowaniu stylu, za jaki pokochaliśmy pierwszą płytę tego wspaniałego zespołu. Także i na tym krążku odnajdziemy rewelacyjną muzykę hard&heavy metalową, z lekkimi akcentami progresji. Wszystko to jest dodatkowo opatrzone wartościowym Chrześcijańskim przekazem. Warto dodać, że i tym krążkiem z kanadyjskiego wydawnictwa Streetlight Records, szybko zainteresowali się wydawcy z USA. W Stanach Zjednoczonych krążek ten rozpowszechniała firma Refuge Records i Onyx International Records. Myślę, że więcej słów wstępu nie potrzeba i możemy się przyjrzeć bliżej poszczególnym kompozycjom, a wszystkie one są naprawdę ciekawe od tej pierwszej do ostatniej. Płyta zaczyna się od razu z czadem, od chwytliwego utworu hard&heavy pod tytułem "Power Of Love". I jest to naprawdę świetne otwarcie, dla płyty w tym gatunku. Następnie muzycy prezentują kolejne hard rockowe arcydzieło w postaci utworu "You're All I Need". Muzycznie jesteśmy, tu dość blisko bardziej progresywnego stylu hard rocka, który reprezentuje grupa RUSH. Następnie zespół prezentuje naprawdę przebojową hard rockową kompozycję pod tytułem "Straight Ahead". Wszystko to jest dodatkowo opatrzone, tak jak wspomniałem naprawdę ciekawym i wartościowym Chrześcijańskim przekazem tekstów zespołu. Kolejną dawkę świetnych hard rockowych riffów tym razem w nieco melodyjniejszej formie muzycy zaproponowali swoim słuchaczom także w czwartej kompozycji pod tytułem 'Here I Am". Również i ona jest bardzo ciekawa. Ten bardzo interesujący i urozmaicony materiał, ponieważ mamy tu i ostrzejsze, nieco bardziej progresywne, jak i melodyjniejsze kompozycje urozmaica dodatkowo melodyjny kawałek pod tytułem "T'ank You". Opiera się on na jamajskich rytmach reggae, jednak podanych w troszkę bardziej rockowej formie. Następnie powracamy do hard rockowych brzmień w chwytliwej kompozycji pod tytułem "Lustful Illusions". Choć tytuł tego utworu może sugerować, że to jednak nie do końca Chrześcijańska płyta to jednak spokojnie, nie ma się czego obawiać, tekst do niej zawiera mocne, bardzo konkretne przesłanie antypornograficzne. Na tym nie koniec świetnej muzyki z naprawdę wartościowym i dobrym przekazem. Kolejnym przykładem właśnie takiej twórczości jest naprawdę ciężki hard rockowy utwór pod tytułem "Reality". Ciężko jest także nie docenić utworu pod tytułem "Come Into My Life”, który utrzymany jest w średnim tempie, z brzmieniem zakorzenionym w hard&heavy metalowej ciężkości, które zostało uatrakcyjnione dodatkowo instrumentalnym popisem, w którym słyszymy rywalizacje brzmień gitary z bardzo ciekawym brzmieniem instrumentów klawiszowych. Zdecydowanie bardziej heavy metalowy charakter, jednak nie bez hard rockowych akcentów, zespół zaprezentował w czadowym, choć i melodyjnym utworze pod tytułem "Comin' Home". Warto w tym przypadku także zwrócić uwagę na końcówkę utworu uzupełnioną wspaniałym solo gitarowym z klimatem heavy metalowej ballady rozpoczynającej dziewiąty krążek Walijskiego zespołu BUDGIE. A jeśli o balladach mówimy, to płytę kończy jeszcze prześliczna kompozycja pod tytułem "In My Mind". Gdy utwór dobiega końca, krążek pozostawia słuchacza z niedosytem na więcej tak dobrej i tak klasycznej muzyki w swym gatunku, która po prostu nigdy się nie starzeje. Z tego samego założenia musiała wyjść firma Retroactive Records, która dodała jeszcze dwa dodatkowe utwory na swoją reedycję. Płyty CD powinny być dość łatwo dostępne w sieci, polecam je Państwu naprawdę bardzo serdecznie. Takie ponadidealne arcydzieła Chrześcijańskiej muzyki hard&heavy jak to naprawdę bardzo warto mieć w swojej kolekcji. Warto także zauważyć, że ten krążek grupy DANIEL BAND, stał się jednym z najbardziej konsekwentnych w swoim ciężarze albumem z muzyką Chrześcijańską, jakie ukazały się na początku lat osiemdziesiątych i plasuje się obok kultowego klasyka "Colors" zespołu RESURRECTION BAND i "Approaching Light Speed" trochę mniej znanej, ale jednak bardzo ważnej dla Chrześcijańskiego hard&heavy metalu grupy BARNABAS. Jeśli Państwo cenią sobie muzykę takich legend jak RUSH, APRIL WINE, TRIUMPH, a także BUDGIE, to ta płyta jest jak najbardziej dla Was moi drodzy. Jest to kolejna bardzo jasno świecąca perła w koronie Chrześcijańskiego hard rocka i heavy metalu.
Album nagrano w składzie:
Dan McCabe - Wokal, gitara basowa (ASLAN, DREAMER, DAN MCCABE...)
Tony Rossi - Wokal, gitara (SANXTION, TONI ROSSI, TRB, THIRD VOICE, REVERENCE...)
Bill Findlay - Gitara, klawisze, syntezator, wokale w tle
Matt DelDuca - Perkusja
Allen Coffey - Jungle Noises
Spis utworów:
1. Power Of Love
2. You're All I Need
3. Straight Ahead
4. Here I Am
5. T'ank You
6. Lustful Illusions
7. Reality
8. Come Into My Life
9. Comin' Home
10. In My Mind

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.