Heavy Metal, Power Metal, Glam Metal, Melodic Metal, Hard Rock, AOR...


wtorek, 30 kwietnia 2024

VINNIE MOORE - Mind's Eye (1986)


Moja ocena: 10/10
Gdy ukazał się ten album, Vinnie Moore miał już na koncie wydaną płytę z VICIOUS RUMORS przez Shrapnel Records. Wielki talent gitarzysty nie uszedł uwadze tego wydawnictwa i szybko ukazała się już solowa płyta artysty pod tytułem "Mind's Eye". Chociaż jest to świecka twórczość, to mimo wszystko można tej płyty słuchać bezpiecznie, wszystkie utwory artysty są bowiem instrumentalne. To, co trzeba zauważyć, to fakt, że późniejsza podpora takich grup jak ALICE COOPER, czy UFO należy do najważniejszych przedstawicieli nurtu neoklasycznego heavy metalu lat 80. XX wieku. Zanim przejdę do opisu debiutanckiego krążka, tego wybitnego artysty i wirtuoza podam jeszcze kilka faktów. Solowa kariera artysty rozpoczęła się w 1986 roku w Newcastle w stanie Delaware, w tym samym roku ukazał się także opisywany tu album. Muzyk nagrał go w Kalifornijskim Prairie Sun Recording Studios. Producentem tego krążka jest Mike Varney, założyciel Shrapnel Records co oznacza, że ten album jest naprawdę doskonały brzmieniowo nawet po tylu latach. To nie jedyny mistrz produkcji zajmujący się tym krążkiem. Za miks i mastering odpowiada tu Steve Fontano. To tyle tematem wstępu, przejdźmy zatem do samej muzyki, jaką możemy tu usłyszeć. Gwarantuje, że jest ona bardzo ciekawa i naprawdę warta uwagi. To dziewięć prawdziwych arcydzieł pełnego wirtuozerii i muzycznego geniuszu metalu. Już pierwsza kompozycja pod tytułem "In Control" dowodzi prawdziwości moich słów. Mamy tu do czynienia z prawdziwym arcydziełem neoklasycznego, shred metalu! Genialne solówki gitarowe to nie wszystko mistrzostwem wykazał się także i grający na klawiszach Tony MacAlpine! Zresztą na tej płycie występują same wielkie nazwiska. Na gitarze basowej gra Andy West z DIXIE DREGS, a na perkusji Tommy Aldridge znany już w tym czasie ze współpracy z takimi artystami jak GARY MOORE, OZZY OSBOURNE czy M.A.R.S.! Drugim arcydziełem shred metalu jest utwór pod tytułem "Daydream". Tony i Vinnie doskonale się uzupełniają, grając swoje pełne wirtuozerii i geniuszu partie, przeplatając klawisze z gitarami i na odwrót. Następnie przechodzimy kolejnej wspaniałej perły genialnego neoklasycznego metalu, pełnego wspaniałego gitarowego shreddingu pod tytułem "Saved by a Miracle". Bardzo podoba mi się tu przepiękny akustyczny wstęp. Tutaj mamy do czynienia także ze wspaniałą kanonadą perkusyjną, każdy z członków zespołu może się więc tutaj popisać prawdziwym mistrzostwem. Po wszystkim przechodzimy do z początku nieco łagodniejszych brzmień we wstępie do shred metalowej kompozycji pod tytułem "Hero Without Honor". Czadu nie zabrakło także w kolejnym shred metalowym arcydziele pod tytułem "Lifeforce". Wiele kompozycji w tym też ta ostatnia sporo czerpie z tradycji heavy/power metalu, jeśli chodzi o grę sekcji rytmicznej i gitarowe riffy w tle wirtuozerskich popisów. Klasycznie heavy metalowe riffy usłyszymy w tle dość melodyjnej kompozycji "N.N.Y.". Także i ona jest urozmaicona wspaniałymi popisami talentu gitarowego, jak i geniuszem wirtuoza grającego na klawiszach. Kolejną bardzo ciekawą kompozycją z gatunku shred metalu jest także "Mind's Eye". Sporym urozmaiceniem jest jednak następny utwór pod tytułem "Shadows of Yesterday". Wnosi sporo melodii a riffy pod pełnymi geniuszu solówkami, utrzymane są w stylu melodyjnego heavy metalu. Już na sam koniec muzycy pozostawili jeszcze naprawdę piękną balladę metalową pod tytułem "The Journey". Chociaż jest to dzieło ponadidealne na naprawdę wysokim poziomie, to jednak w jego przypadku uważam, że kilka utworów więcej mogłoby zepsuć naprawdę dobre wrażenie. Wiele kompozycji na tym krążku wydaje się, być zbyt podobnych do siebie, przez co niekiedy ten album wydaje się, być też lekko przewidywalny. Tak czy owak, jest to prawdziwe ponadidealne arcydzieło shred metalu i metalu neoklasycznego na najwyższym poziomie, polecam Państwu ten krążek bardzo serdecznie. Jest to naprawdę doskonały debiut wielkiego mistrza gitary.
Album nagrano w składzie:
Vinnie Moore - Gitara (VICIOUS RUMORS, ALICE COOPER, UFO, RED ZONE RIDER, JORDAN RUDESS...)
Andy West - Gitara basowa (DIXIE DREGS, PAUL BARRÈRE, CRAZY BACKWARDS ALPHABET, JOAQUIN LIEVANO, ELECTRIC TIGERS, HENRY KAISER, DREGS, ZAZEN, JOHN FRENCH, THE MISTAKES, FWAP, FIVE TIMES SURPRISE...)
Tony MacAlpine - Klawisze (TONY MACALPINE, BILLY SHEEHAN, M.A.R.S., JOEY TAFOLLA, MACALPINE, DAMIR SIMIC SHIME, VITALIJ KUPRIJ, PLANET X, MARK BOALS, CAB, LODESTAR, RING OF FIRE, SEVEN THE HARDWAY...)
Tommy Aldridge - Perkusja (BLACK OAK ARKANSAS, RUBY STARR, PAT TRAVERS BAND, OZZY OSBOURNE, GARY MOORE, HEAR 'N AID, M.A.R.S., WHITESNAKE, HOUSE OF LORDS, MOTÖRHEAD, PATA, MANIC EDEN, PATRICK RONDAT, WARREN DEMARTINI, JOHN SYKES, STEVE FISTER, THIN LIZZY, ELEMENTS OF FRICTION, TED NUGENT, CHRIS CATENA, MARCO MENDOZA, GARY MOORE AND FRIENDS, LYNCH MOB, OLIVER WEERS, HUGHES/THRALL, DESTINIA, ICONIC...)
Spis utworów:
1. In Control
2. Daydream
3. Saved by a Miracle
4. Hero Without Honor
5. Lifeforce
6. N.N.Y.
7. Mind's Eye
8. Shadows of Yesterday
9. The Journey

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.